Na początek parking dla aut osobowych przy Nabrzeżu Francuskim (Polska 1) – dobre miejsce do parkowania dla osób chcących popatrzeć na widoki z nabrzeża, odwiedzić Muzeum Emigracji oraz podziwiać wspaniałe wycieczkowce odwiedzające Gdynię. Problem tylko jest taki, że niekiedy nie ma gdzie zaparkować i nie chodzi to o, że jest tyle aut osobowych, tylko o to, że na parkingu stoją autokary, które chyba myślą, że są osobówkami. Pomimo znaków kierowcy zakładam świadomie łamią przepisy, co skutkuje brakiem możliwości zaparkowania dla innych. I oczywiści jest to ich wina, ale nie tylko… Dla autokarów jest wydzielony kawałek pasa z boku, na którym zmieszczą się chyba ze 2-3 autokary, a reszta nie ma gdzie stanąć. Dlaczego do tej pory miasto nie dogadało się z portem, żeby gdzieś wygospodarować miejsce dla autokarów? Przecież oni nie stoją tam cały dzień, tylko jak przypływają wycieczkowce. Można powiedzieć, ze skoro nie stoją długo, to w czym problem, a no w tym, że właśnie na wycieczkowce przyjeżdża też sporo mieszkańców/ turystów, a do tego jeszcze dochodzą taksówki, czekające na turystów ze statku.
Last but not least… remont ul. Podjazd w szczycie sezonu…